Na noworocznym spotkaniu Czytnika rozmawialiśmy o książce Gavina Extence’a „Lustrzany świat Melody Black”. Nasi klubowicze przyjmują ostatnio sporą dawkę książek o ludzkiej psychice…

Gavin Extence jest brytyjskim pisarzem. Zadebiutował w 2013 roku powieścią „Wszechświat kontra Alex Woods”, która podejmowała dość kontrowersyjny temat eutanazji.

Książka „Lustrzany świat Melody Black” również dotyka ważnego i nierzadko wstydliwego dla chorych problemu, jakim są zaburzenia psychiczne, a dokładnie choroba afektywna dwubiegunowa. Główna bohaterka, Abby, udając się do sąsiada po puszkę pomidorów zastaje go w domu… martwego. Od tego momentu jej życie się zmienia. Dokonuje autoanalizy, która doprowadza ją niemal do stanu maniakalnego. Bohaterka zapisuje się do szpitala psychiatrycznego, gdzie poznaje tytułową Melody Black.

Nasi klubowicze dość łagodnie potraktowali powieść Extence’a. Zauważyli, że autorowi należy się pochwała za trafne wcielenie się w postać kobiecą oraz mnogość szczegółów. Przypuszczali, iż pisze on o samym sobie, gdyż sam w części „Od Autora” przyznał się do zaburzeń psychicznych. Według klubowiczów dużym plusem jest również konstrukcja powieści, książkę czyta się bardzo szybko, „połyka się ją”, ale dopiero od połowy. Państwo podkreślili, że choć podejmuje tematykę bardzo trudną, to napisana jest lekko. Członkowie Czytnika zwrócili uwagę na specyficzny brytyjski humor, czyli śmiech ze sprawy mało zabawnej, jaką jest między innymi choroba. Klubowicze odjęli punkty jedynie za zbyt szybkie zakończenie książki.

„Lustrzany świat Melody Black” ukazuje życie człowieka na tle choroby psychicznej. Niewątpliwie książka skłoniła nas do refleksji, każdy z nas może zadać sobie niełatwe pytanie: „Czym tak naprawdę jest normalność?”


Końcowe oceny były bardzo do siebie zbliżone, wahały się od 6 do 8. Średnia ocen to: 7 punktów.

Serdecznie zapraszamy na kolejne spotkanie Czytnika, które odbędzie się 22 lutego (piątek) o godz. 18:00 w Kulturotece Bibice. Będziemy omawiać książkę Anny Augustyniak „Irena Tuwim. Nie umarłam z miłości”.


Do zobaczenia!


MW