Majowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbyło się w Tygodniu Bibliotek. Tym razem uczestnicy spotkania analizowali książkę pt. „Most” Geerta Maka.

    Geert Ludzer Mak   jeden z najbardziej znanych pisarzy holenderskich, jest historykiem i prawnikiem oraz cenionym na świecie pisarzem i dziennikarzem.Autor  jest laureatem Lipskiej Nagrody Literackiej dla Porozumienia Europejskiego.

„Most” to reportaż, z miejsca na które autor zwrócił szczególną uwagę podczas licznych odwiedzin w Stambule.Geert Mak  Zauważa to, co umyka uwadze turysty, który pędzi w poszukiwaniu egzotycznych atrakcji.

Autor teoretycznie nie rusza się z miejsca a tak naprawdę wędruje po historii od średniowiecza poprzez erę nowożytną do współczesności i do tego, z czym Turcja mierzyć się będzie w przyszłości jako kraj pragnący stać się częścią Unii Europejskiej.
Tytułowy most,  opowiada o całym tureckim świecie, funkcjonującym na styku Wschodu z Zachodem, obcym, ale i fascynującym dla Europejczyka. Tętniący życiem most Galata w Stambule zamienia się w miejsce, w którym dzieją się rzeczy najistotniejsze.

Tu można spotkać ludzi zrozpaczonych, szczęśliwych, bezradnych, pielęgnujących niechęć, ale i chętnych do wybaczenia, ludzi zarabiających dużo i takich, którym ledwo co starcza na przeżycie. Rozmowy z nimi stają się dla pisarza pretekstem do wycieczek w czasie, które przybliżają nam fascynującą historię tego symbolu Stambułu.

Most Galata jest to most spinający dwa brzegi Stambułu, dwa kontynenty, dwie cywilizacje, dwa różniące się od siebie światy.

Zebrani zgodnie stwierdzili, że warto przeczytać „Most” choćby z tego powodu, by doświadczyć oswajania inności. Autor doświadcza i analizuje, wnioski jednak pozostawia czytelnikom. Warto przez chwilę stanąć między Europą a Azją i pomyśleć, czy faktycznie aż tak wiele je dzieli.

AG