Tak właśnie możemy sparafrazować tytuł szalenie popularnego przed kilku laty serialu telewizyjnego. Podczas listopadowych i grudniowych spotkań udało nam się stworzyć unikalne, rękodzielnicze prezenty dla najbliższych (i oczywiście dla nas) oraz przygotować nowe eksponaty na naszą wystawę.

Staramy się, by rokrocznie pojawiały się na niej nowe propozycje – w tym roku były nimi niezwykle modne bransoletki z naturalnych kamieni oraz bombki ekologiczne (ozdabiane sznurkiem, haftowaną pasmanterią oraz jedliną.

Skoro wszystkie prezenty już gotowe, pora pomyśleć o opakowaniu. Nie jesteśmy zwolenniczkami pakowania w kolorowy papier, który można zakupić w każdym niemal sklepie i sklepiku. Dzięki pomysłowi Gosi, która podjęła się również dostarczenia nam materiałów, przygotowałyśmy dla naszych bliskich cudne torby-eco. Każda z nich jest unikalna, ozdobiona innymi elementami, w innym stylu i charakterze. 

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu wszystkich obecnych wczoraj pań,  na naszym stole pojawił się prawdziwy stos świątecznych toreb. Królowały oczywiście szyszki, złote i srebrne kokardy, brokat, ale też  suszone owoce cytrusowe, pasmanteria i rafia.

Pozostało nam tylko przygotować coś do ozdobienia naszych mieszkań czyli świątecznego wianka. Podobnie jak w roku ubiegłym królowała jedlina, gałązki tui i jałowca, szyszki, orzechy (malowane przez nas na złoto), żołędzie i gałązki modrzewia. Prawdziwą furorę zrobił wianek Marzeny, na który to pomysł zaczerpnęłyśmy z Internetu. Jest wykonany z korków do wina. Finalnie będzie ozdobiony jeszcze kiściami jarzębiny lub głogu i zielono-czerwoną kokardą (liczymy na zdjęcie).

Kończą się nasze tegoroczne zajęcia, pora zatem na małe podsumowanie. Możemy uznać, że rok 2014 był dla nas bardzo pracowity. Brałyśmy udział w warsztatach w ramach realizowanego przez bibliotekę projektu, pomagałyśmy przygotować dekoracje do Izby Regionalnej i kwiaty z bibuły na potrzeby akcji Pola Nadziei.

Pojawiło się mnóstwo nowych pomysłów. Niektóre z nich udało się zrealizować (mamy nowe bransoletki), z innymi musimy poczekać do przyszłego roku. Nie brak nam zapału, dobrego humoru i pogody ducha, a to wszak najważniejsze.

Życzę wszystkim Paniom uczestniczącym w Bibliotecznych Warsztatach Plastycznych udanych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz zdrowia i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2015 roku.

 

JR