Spotkanie w ramach projektu „W samo Południe z Afryką – II Edycja” odbyło się  30 kwietnia  w Centrum Integracji Społecznej w Zielonkach. Choć spotkanie to nie do końca tu adekwatne słowo – tego dnia nie tylko można było dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o Afryce i jej mieszkańcach, ale i posłuchać muzyki, zagrać na djembe – tradycyjnym afrykańskim bębnie, zjeść regionalne potrawy, nauczyć się tańca i piosenki oraz obejrzeć wystawę fotografii. Zabawa była świetna, a organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Korona Północnego Krakowa we współpracy z Biblioteką Publiczną w Zielonkach. Wystawę można oglądać nadal, do 26 maja, w holu Biblioteki Publicznej w Zielonkach.

Celem projektu było zaprezentowanie powiązań między różnymi regionami świata, oswajanie z inną kulturą i obalanie stereotypów. Wcześniej wzięli w nim udział m.in. uczniowie szkoły w Raciborowicach, którzy uczestniczyli w I edycji projektu, po Zielonkach wystawa pojedzie do Warszawy, gdzie zostanie pokazana na Politechnice, w ramach projektu „Szkoły dla ekorozwoju”.
W Zielonkach rozpoczęto od pokazu slajdów i prelekcji przybliżającej Afrykę wygłoszonej przez Annę Jarzębską - autorkę wystawy „Czerwone i czarne. Ziemia i ludzie Afryki Zachodniej”. Uczestnicy, w tym uczniowie VI klas Szkoły Podstawowej w Zielonkach oraz grupy cztero- i pięciolatków z przedszkola w Zielonkach, mieli tego dnie wiele atrakcji. Od autorki zdjęć, która wielokrotnie przebywała w Afryce, dowiedzieli się m.in. co jedzą mieszkańcy Afryki, z czego się utrzymują, jak wyglądają wioski, domy oraz szkoły, a jak stacja benzynowa i budka telefoniczna. Pytań było mnóstwo – ze strony uczestników, jak i zagadek ze strony prowadzącej. Następnie był przerywnik muzyczny - „Muzyka Świata” – dla zebranych zagrał zespół  The Ndege Brothers, złożony z braci – Dominika, Olafa, Dawida i Beniamina Mbeda-Ngede. Bracia grają w orkiestrze „Wieniawa” z Raciborowic, a dodatkowo, jako zespół występują od dwóch lat. Oprócz utworów rodem z Afryki wykonali też sambę i jazzowe standardy – było więc bardzo gorąco… Nic więc dziwnego, że do oczywiście tańczono. Lekcję tańca i śpiewu – bo młodzież nauczyła się też jednej piosenki – poprowadziło małżeństwo Izabella i Yuga Buassa. Dzięki nim też uczestnicy skosztowali Afryki, bowiem to pani Iza przygotowała tradycyjne przysmaki z różnych afrykańskich krajów. A były to: samosa – pierożki smażone z warzywami lub mięsem,  kaimati, czyli pyszne afrykańskie pączki z mąki, kardamonu, imbiru i kokosa; sałatka owocowa z mango i bissap – herbata z hibiskusa z imbirem. Chętni mogli pod okiem najmłodszego z braci – Beniamina spróbować też zagrać na djembe. Nie dla wszystkich chętnych okazało się to łatwe… Na koniec pozostało obejrzenie wystawy fotograficznej, która w holu Biblioteki Publicznej pozostaje do obejrzenia dla tych, którym nie dane było wziąć udziału w tym wspaniałym popołudniu z Afryką w roli głównej. 
MKF